Bartłomiej Witkowski
W Polsce coraz popularniejsze wśród osób mających zamiar kupić samochód używany okazują się usługi sprawdzenia pojazdu przed jego kupnem. Z czego to wynika i czy konieczne jest sprawdzanie samochodu przez zakupem? Odpowiedzi na te pytanie znajdziecie poniżej.
Sprawdzanie aut przed zakupem nie wzięło się znikąd – niestety, w obecnych czasach coraz częściej jest to po prostu konieczność. Wiele samochodów, zwłaszcza tych, które do Polski zostały sprowadzone w celu dalszej odsprzedaży, posiada wady techniczne, o których ich sprzedawcy niekoniecznie informują potencjalnych kupujących. Z tego też powodu tak często możemy trafić na samochody, które prezentują się niczym prawdziwe perełki i okazje, obok których tak trudno przejść obojętnie.
Samochody sprowadzane zza granicy – skąd tak niskie ceny?
Warto zastanowić się skąd biorą się tak niskie ceny samochodów sprowadzanych do Polski. Wbrew opinii niektórych osób, ceny samochodów np. w Niemczech nie są niższe, niż w Polsce. Mogą być one nawet odrobinę wyższe, co może wiązać się np. z tym, że niemieckie wynagrodzenie jest zazwyczaj dużo wyższe, niż to, które za określoną pracę można otrzymać w Polsce. Samochody, które sprowadzane są do Polski, generują dodatkowo inne koszty – są to oczywiście koszty samego sprowadzenia. Jeżeli ktoś takie samochody sprowadza, musi również otrzymać za to stosowne wynagrodzenie, co znów generuje kolejne koszty. Zarówno te pierwsze, jak i drugie, po prostu muszą być wliczone w cenę pojazdu, za którą będzie on oferowany w Polsce. Ciężko więc wyobrazić sobie fakt, że samochody w Niemczech są aż tak tanie, że pojazdy w tak dobrym stanie, po doliczeniu wspomnianych kosztów, cały czas są niższe, niż pojazdy z rynku rodzimego, sprzedawane przez klientów indywidualnych w Polsce.
Historia pojazdu
Zanim przejdziemy dalej, warto również zaznaczyć, że w przypadku aut sprowadzonych do Polski z innych krajów możemy mieć problemy z poznaniem ich dokładnej historii. W niektórych przypadkach same książki serwisowe pojazdów są po prostu fałszowane – nie ma problemu z zakupem czystych, niewypełnionych książek, które uzupełnia się samodzielnie, wpisując naprawy w ASO znajdujących się w okolicach, w których samochód wcześniej był użytkowany. Aby faktycznie poznać część historii pojazdu, warto więc upewnić się, że takie naprawy faktycznie miały miejsce – aby to zrobić, trzeba po prostu skontaktować się z danymi ASO i zapytać, czy taki pojazd faktycznie był u nich serwisowany. Tutaj częstym problemem może być bariera językowa, jednak w razie jej wystąpienia warto po prostu poprosić kogoś o pomoc.
W przypadku samochodów zarejestrowanych w Polsce polecamy wygenerowanie darmowego raportu na portalu Historiapojazdu.gov.pl – dzięki niemu poznamy m.in. historyczne wartości licznika czy informacje, czy samochód był np. kradziony. Aby uzyskać taki raport, konieczna będzie data pierwszej rejestracji, numer rejestracyjny oraz numer VIN – nie powinniśmy mieć jednak problemów z ich uzyskaniem od sprzedającego. Jeżeli jednak się pojawią – powinna zapalić się nam czerwona lampka ostrzegawcza, ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo, że sprzedający chce coś przed nami zataić.
Ceny samochodów sprowadzanych
Skąd więc tak niskie ceny samochodów sprowadzanych? Często mają one ukryte wady, o których sprzedający nas nie informują – stąd cena np. w Niemczech była tak niska, że nawet po doliczeniu wspomnianych kosztów może być ona nadal atrakcyjna w Polsce. Sprzedawcy w Polsce oczywiście zazwyczaj nie chcą naprawiać takich samochodów – to dla nich dodatkowe koszta. Oczywiście mogą je doliczyć do późniejszej ceny pojazdu, natomiast wtedy nie będzie ona już tak atrakcyjna, jak wcześniej, stąd tez zainteresowanie pojazdem będzie mniejsze, a dla osób sprzedających samochody liczy się to, by sprzedać je jak najszybciej a na ich miejsce sprowadzić nowe. Maskowanie wad pojazdu jest znacznie tańsze, ale niestety odbija się to na nas, klientach. Na pewno każdy zna kogoś, kto zakupił samochód, w którym po niedługim czasie jego użytkowania zaczęło się psuć naprawdę sporo rzeczy – wcześniej wady te były ukryte lub naprawione najniższym kosztem, w taki sposób, aby samochód w trakcie np. jazdy próbnej wydawał się sprawny.
Stąd też tak konieczne jest sprawdzanie pojazdu zanim go kupimy.
Sprawdzanie samochodu – czy ktoś może zrobić to za mnie?
Nie każdy kupujący zna się na tyle na samochodach i ich funkcjonowaniu, by samodzielnie mógł odkryć utajnione wady. Fakty są też takie, że sprzedawcy samochodów znają się na tym tak dobrze, że odkrycie wady nie jest takie proste. Co więc zrobić, gdy nie jesteśmy samodzielnie sprawdzić auta przed zakupem?
Ocenę auta i pomoc w jego zakupie mogą zaoferować nam specjaliści z takich firm jak np. Motocontroler. Sprawdzają oni używane samochody dla swoich klientów na terenie całej Polski. Ceny takich usług zaczynają się już od 289 zł, jednak często można trafić na promocje, które organizują, warto więc dokładnie sprawdzić ofertę przed zdecydowaniem się na któryś z oferowanych pakietów.
Sprawdzaniem samochodów zajmują się eksperci, którymi są m.in. byli rzeczoznawcy. Usługa kosztuje tyle samo, niezależnie od położenia danego samochodu, więc jeżeli zainteresuje nas pojazd z drugiego końca Polski, dodatkowa oszczędność to nie tylko czas, ale również koszty przejazdu związane z samodzielnymi oględzinami.
Po sprawdzeniu auta w ciągu maksymalnie 48 godzin otrzymujemy dokładny raport (przykładowy można zobaczyć pod adresem https://www.motocontroler.com/raport-samochodowy – gorąco do tego zachęcamy!). Dzięki takim usługom możemy być pewni, że kupimy samochód, którego stan techniczny znamy. Jeżeli okaże się, że miał on wady – jest to doskonała okazja, by móc jeszcze bardziej negocjować cenę zakupu.
Jeżeli nie jesteście pewni, czy takie usługi są konieczne, zapraszamy do zapoznania się z prawdziwymi historiami opisanymi przez osoby sprawdzające pojazdy dla Motocontroler, dostępnych pod adresem https://www.motocontroler.com/zamow-usluge/jak-oszukuja/ – naprawdę działają na wyobraźnie i pokazują prawdziwą twarz tego biznesu w naszym kraju.
